bosenogi
poniedziałek, 28 lutego 2011
ech ech
Kolejny dzień przeleżany w łóżku. Tym razem bolące plecy.
Chyba moje ciało tak samo jak ja nie lubi Białegostoku …ale wcale mi to nie pomaga…
Weekend był dość dziwny. Ale całkiem produktywny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz