czwartek, 13 grudnia 2012

środa, 5 grudnia 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

wtorek, 13 listopada 2012

dzieje się

był wyjazd
bardzo przyjemny
pod znakiem odpoczynku, lenistwa i spędzania czasu razem
a teraz dzieje się w sprawie pracy
trzymajcie kciuki :)

niedziela, 28 października 2012

aaahhha

ano śnieg spadł
że tam trochę to rozumiem
ale dziś to już przegięcie

P.S. to co jutro lepimy? bałwana czy igloo?

poniedziałek, 22 października 2012

chyba tylko matki wiedzą jakie niebezpieczne jest opiekowanie się dziećmi
można stracić palec
albo oko

wtorek, 9 października 2012

czwartek, 27 września 2012

środa, 26 września 2012

wygląda na to że czasami wystarczy wyjść do ludzi porozmawiać i pokazać co się potrafi

niedziela, 16 września 2012

sobota, 15 września 2012

środa, 8 sierpnia 2012

sobota, 4 sierpnia 2012

dziwnie jest

po pierwsze:
trwają Teatr-Akcje, które w tym roku mają tylko tydzień. Dziwnie krótko
po drugie:
odkąd babcia złamała nogę mamy często nie ma w domu po kilka dni
po trzecie: dziadek w szpitalu
. . .

poniedziałek, 30 lipca 2012

sobota, 28 lipca 2012

jak to w jednym momencie potrafią wkurzyć tak że nie wiadomo za co się złapać . . .
oraz jeszcze jeden dzień ciasnoty a zwariuje

poniedziałek, 16 lipca 2012

środa, 4 lipca 2012

dzień pt. wkurwiające i ciągle dzwoniące telefony
rozbity słoik
czy to wszystko przez tego "magazyniera"


sobota, 30 czerwca 2012

poniedziałek, 25 czerwca 2012

powrócona

każde nowe doświadczenie pomaga się rozwijać
(taki trochę za mądry, jak na mnie tekst)
przemyślenia z wyjazdu do Brodnicy na festiwal Brodnicka Uczta Teatralna

poniedziałek, 4 czerwca 2012

a dziś jest dzień pod znakiem:

nienawidzę Cię magisterko

oraz nowy refren: trafi mnie szlag

niedziela pod znakiem Dnia Dziecka

wczoraj był pracowity dzień
od 13stej Dzień Dziecka w Jeleniewie, czyli:
zabawy z Chusta Klanzy, tańce animacyjne, modelowanie balonów, bańki
od 16:30 Dzień Dziecka w Nowej Wsi, czyli: szczudlarze, mim, bańki, modelowanie balonów, fire show

i powrót do domu około 22giej

piątek, 1 czerwca 2012

w szkole

(słuchając ścieżki dźwiękowej z filmu Bandyta)
proszę Pani, a to jest dubstep?
a słucha Pani dubstepu?
a słucha Pani rapu?
co ma Pani przypięte do swetra?

itp

itd

środa, 30 maja 2012

latawiec

zaczął się sezon
nie tylko na chałtury
na bieganie z językiem na wierzchu też
ja chyba nie umiem inaczej
nie ma projektów, a przynajmniej nie ja je robię
a i tak latania od cholery
taka karma

środa, 23 maja 2012

przemyślenia szkolne

będę nosić dwie skarpetki i będę się ubierać jak się ubieram
jeżeli ktoś uważa że nieodpowiednio do szkoły i dla nauczyciela. to trudno
jeżeli ktoś uważa że przez to nie zdobędę poważania u uczniów. to trudno
do tej pory to właśnie ubiór był moim największym atutem i cieszył się poważaniem wśród dzieci

piątek, 6 kwietnia 2012

ciekawy dzień

rano - Bartek
całkiem nieźle choć żarłoczny i zły że mu zęby rosną próbował mnie gryźć, szczypać i bić po twarzy a do tego wyrzygał mi obiad na rękaw
później zakupy
no i się zaczęło...
w kaulandzie nie widziałam na oczy
przycięłam w samochodzie palce drzwiami
na parkingu wypadł mi napój i połowa wyleciała z butelki
w domu prawie zrzuciłam na nogę koszyk z owocami i chlebak
na koniec dostałam ochrzan od taty
więc...
makijaż sobie poszedł razem ze łzami
później było lepiej
ale humoru brak

czwartek, 5 kwietnia 2012

w sumie nic się nie dzieje
ale jakos nie ma czasu pisać
a może nie ma o czym?
komputer zepsuty
i jakoś brak zaparcia żeby coś z tym zroboić

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

wtorek, 28 lutego 2012

niedziela, 19 lutego 2012

dochodzenie do sensu

skąd ten marazm?
z wiecznie niedokończonej magisterki
z sypiącej się organizacji
z niepewności jutra
i pewnie jeszcze z kilku powodów


i to uzależnienie od przytulania . . . 

poniedziałek, 6 lutego 2012

środa, 1 lutego 2012

dzieję się

pobudka 5:30
mpk - cel podróży - daszyńskiego mały bąbel
bąbel- rosną nowe zęby
marudzenie, żalenie się, płacz grożenie,
dobrze źle sen dobrze źle sen
karuzela
i tak prawie do 16:00
później szybko po buty dla moniki
a po drodze kończy się benzyna
na zewnątrz -15 stopni
szybka akcja ratunkowa
butelka, nożyczki pożyczone z macdonalda, bambusowy kijek bez którego wszystko by się nie udało. 
zmarznięte ręce
w domu obiad, grzanie nóg, telefony
telefony dzwonią już prawie bez przerwy
krzysiek, sasha, joko
projekt do evs
sił brak
zasypiam na siedząco
idę pod prysznic

P.S. a oprócz tego nie dostaliśmy żadnych pieniędzy z ministerstwa
więc już prawie pewne że nie będzie w ty roku:
Teatr-Akcji, Pani Sztuki i Festiwalu Sztuki dla Najnajmłodszych
i co teraz?

niedziela, 29 stycznia 2012

nosić sukienki i wyglądać pięknie

ale za oknem -15
a będzie jeszcze ciekawiej



a dziś śniło mi się, że jadę na słoniu z Dowspudy do Suwałk żeby spotkać się z Jackiem
a sennik mówi o tym tak : słoń

wtorek, 24 stycznia 2012

chciałabym żeby była wiosna
chciałabym nosić sukienki i się stroić
w sercu mam wiosnę
na zewnątrz zima

czwartek, 19 stycznia 2012

środa, 18 stycznia 2012

Wtulona w Twoje ramiona
smukłe jak chińskie oczy
pusty dworzec, zmęczone powieki
sprzedawców gazet
ale i tak, dobrze mi
z Tobą tu
z Tobą tu

A kiedy stanie się miłość przez duże m
pójdziemy wtedy na cudowną plażę
telefon szybki do rodzinki
niech nie martwią się
o nas dziś

płomień dogasa już
fale rozbijają się o brzeg
czas ucieka a my
wtuleni w siebie
i wtedy wiem
jak ważna jest
miłość twa

wtorek, 17 stycznia 2012

poniedziałek, 16 stycznia 2012

czwartek, 12 stycznia 2012

<<cały Ty >>

Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie twoja godzina, sama wejdzie do twego domu, w twe życie, do twego serca.
Bob Dylan
a ludzie kultury i sztuki tacy niepewni siebie